A co do mojej kaszy, to wsypałam ją na patelnię, do tego dałam gruszkę i zalałam odrobiną wody, co pewnie było błędem, bo w efekcie wyszła prawie taka sama jak gotowana, tyle że na wodzie, a nie mleku jak zawsze robię. Więc eksperyment kulinarny średnio udany szczerze powiedziawszy. :p Ale jak teraz patrze na przepis halawy - muszę koniecznie spróbować, bo tam na pewno jest różnica w smaku. :D
Biologia i chemia na rozszerzeniu? :O Szczególnie chemia byłaby dla mnie samobójstwem, więc ciesze się, że już jej daaawno nie mam. ^^ Chcesz iść potem na medycynę, czy coś, że biologia i chemia Ci jest potrzebna? :D A pewnie, że damy radę, też będę trzymać kciuki :3 Poza tym zaczynając dzień takimi pysznymi śniadankami nie ma możliwości, żeby coś nie wyszło. :D
Wygląda ślicznie. A mi ostatnio płatki kukurydziane sie przejadły i kupiłam sobie takie z Carrefura pszenne z otrebami, suszonymi jabłkami i rodzynami. coś jak Frutina :)
Z masłem orzechowym, pycha! <3 Grzechem powinno być kuszenie czymś tak cholernie smacznym. :P
OdpowiedzUsuńTo rozpuszczające się masło wygląda genialnie :D Chcę!
OdpowiedzUsuńMasełko, mniam. :3
OdpowiedzUsuńA co do mojej kaszy, to wsypałam ją na patelnię, do tego dałam gruszkę i zalałam odrobiną wody, co pewnie było błędem, bo w efekcie wyszła prawie taka sama jak gotowana, tyle że na wodzie, a nie mleku jak zawsze robię. Więc eksperyment kulinarny średnio udany szczerze powiedziawszy. :p Ale jak teraz patrze na przepis halawy - muszę koniecznie spróbować, bo tam na pewno jest różnica w smaku. :D
Biologia i chemia na rozszerzeniu? :O Szczególnie chemia byłaby dla mnie samobójstwem, więc ciesze się, że już jej daaawno nie mam. ^^ Chcesz iść potem na medycynę, czy coś, że biologia i chemia Ci jest potrzebna? :D A pewnie, że damy radę, też będę trzymać kciuki :3 Poza tym zaczynając dzień takimi pysznymi śniadankami nie ma możliwości, żeby coś nie wyszło. :D
też tak często jadam - owsianka ina wierzchu płatki, tylko masła orzechowego zwykle u mnie brak..:-)
OdpowiedzUsuńWygląda ślicznie. A mi ostatnio płatki kukurydziane sie przejadły i kupiłam sobie takie z Carrefura pszenne z otrebami, suszonymi jabłkami i rodzynami. coś jak Frutina :)
OdpowiedzUsuńhttp://wysmienite-sniadanie.blog.onet.pl/
Pysznie, lubi takie mieszanki płatków w owsiance. :)
OdpowiedzUsuńLubię te płatki ;)) (biedronkowe! ;D)
OdpowiedzUsuńTo masełko wygląda świetnie ;)
Nie wyobrażałam sobie owsianki z masłem orzechowym, ale na tym zdjęciu wygląda bardzo smakowicie:-)
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł na śniadanie xD
OdpowiedzUsuńMmmm... fantastyczna :D te płatki miodowo-orzechowe są świetne :)
OdpowiedzUsuńTy również jesteś po diecie, że tak teraz uwielbiasz owsianki? ;)
OdpowiedzUsuń