Uwielbiam owocową granolę firmy Sante, czy to aby właśnie ta? Wygląda nieziemsko, a połączenie tego wszystko z jogurtem o smaku pieczonego jabłka - musiało być strzałem w setkę. :) Pozdrawiam ciepło. :*
Postaram się jutro, chociaż nie obiecuję. U mnie teraz bardzo nieregularne wpisy będą niestety, bo nie mam możliwości robienia zdjęć moim śniadaniom, gdyż rzadko jem je w domu - często wyjeżdżam teraz na działkę i do babci. Jutro też wyjeżdżam na działkę rano, i w zależności od tego jak wcześnie wyjedziemy, zobaczę czy uda mi się zjeść śniadanie w domku. :)
Już kolejny raz spotykam się z tym jogurtem;),widać,że nadchodzi jesień.
OdpowiedzUsuńSuper owsianka napakowana bakaliami.
I znów genialne dodatki i boska miseczka. :D Mniam! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Owsianka z granolą to coś świetnego. Cudownie chrupie :)
OdpowiedzUsuńfajne połaązenie:) uwielbiam mieszankę studencką!
OdpowiedzUsuńUwielbiam owocową granolę firmy Sante, czy to aby właśnie ta? Wygląda nieziemsko, a połączenie tego wszystko z jogurtem o smaku pieczonego jabłka - musiało być strzałem w setkę. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło. :*
Postaram się jutro, chociaż nie obiecuję. U mnie teraz bardzo nieregularne wpisy będą niestety, bo nie mam możliwości robienia zdjęć moim śniadaniom, gdyż rzadko jem je w domu - często wyjeżdżam teraz na działkę i do babci. Jutro też wyjeżdżam na działkę rano, i w zależności od tego jak wcześnie wyjedziemy, zobaczę czy uda mi się zjeść śniadanie w domku. :)
OdpowiedzUsuń